[waski]

Mam środki do polerowania kloszy lamp, przód, tył, kierunki, kto co chce, osobiście polerowałem swoje plastikowe ale myślę, że szklane też można (coś tam wyczytałem, że szklaki też robili), można poczytać na stronie http://matowereflektory.pl/ , używałem/mam te same środki co przedstawiają na tej stronie.
Jak dla mnie efekt robi wrażenie, ja osobiście zabrałem się za halogeny, były grubo zmatowione, dla pesymistów, odnośnie powłoki ochronnej, na moich grubo zmatowionych już tej powłoki nie było więc nie miałem nic do stracenia, a teraz wyglądają jak nówki. Jak tylko znajdę czas to zabieram się za lampę główną z przodu.
Kwestia jest tylko tego, że lampę należy zdemontować, jest lepiej z nią pracować no i mamy pewność, że przypadkiem nie porysujemy sobie lakieru, gdzieś tam w necie można spotkać filmiki polerowania na samochodzie, ja nie polecam, chyba, że naprawdę mamy pewność, że nie uszkodzimy lakieru, ale na samochodzie trudno dotrzeć we wszystkie miejsca a najbardziej zmatowione są w narożnikach trudno dostępnych, także najlepiej zdemontować.

Moje prace polegały na:
1. demontaż halogenów
2. mycie
3. przy dużym zmatowieniu w ruch papier wodny, u mnie tak było, z filmików wynika, że przy małym nalocie można od razu polerować, nie wiem czy się sprawdza bo ja musiałem użyć papieru
4. polerka pastą
5. zabezpieczenie odpowiednim środkiem, ma to chronić przed UV, wodą itp, niby ta powłoka która została zdarta
6. pełne zadowolenie po wykonanych pracach

Ja swoje robilem jakies trzy tygodnie temu, wiem, że to mało czas od wykonania polerki ale jak na razie nic się nie dzieje i mam nadzieję, że tak zostanie.

Nie myśleć, że to jakaś reklama środków, po prostu mam je i można wykorzystać jak ktoś by chciał.

[BoChen]

Ostatnio widziałem dobry, tani sposób - pasta do zębów. Muszę sprawdzić ten patent, tak samo jak zczernianie zderzaków opalarką.

[Simi]

Waski, jak klosze po roku od polerki?

BoChen, możemy Twój sposób na Toyocie sprawdzić.

[waski]

Dobrze, nic sie z nimi nie dzieje, mam jeszcze te tematy jakbyście chcieli coś robić.